Czekają nas wybory prezydenckie. Liderem poparcia wśród kandydatów Zjednoczonej Prawicy jest Mateusz Morawiecki – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla “Super Expressu”. Jako bezpartyjny i bez poparcia politycznego startuje Adam Hareńczyk, prawnik, przedsiębiorca, aktywista miejski. Zrównoważonego rozwoju Jerzy Muzyk na ostatniej prostej zrezygnował ze startu w wyborach. Z wyścigu o fotel prezydenta wycofał się także Stanisław Mazur, politolog i rektor Uniwersytetu Ekonomicznego. Z najnowszego sondażu dla TVP wynika, że obecny prezydent Warszawy może liczyć na 49,71 proc.

Sondaż: Trzaskowski, Morawiecki i Hołownia mają podobne szanse na fotel prezydenta

Głosów w znacznie mniejszym okręgu, wystarczy jej jeszcze jakieś 60 tys. – Zwłaszcza że prezydent nie jest specjalnie zainteresowany wspieraniem partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Prezes przyjął też kilka politycznych ciosów, które nadeszły z nieoczekiwanych stron. Po pierwsze, do prezesa dotarły informacje o przebiegu spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem. Kaczyński poczuł się zdradzony i bezsilny, co chyba zirytowało go jeszcze bardziej. Z przecieków wynikało, że chociaż podczas rozmowy prezydenta z premierem poruszono kilka spornych kwestii, to ton spotkania był raczej koncyliacyjny.

1. Armia Demokratycznej Republiki Konga twierdzi, że udaremniła próbę zamachu stanu na prezydenta Felixa Tshikediego w stolicy Kinszasie, w której uczestniczyć mieli kongijscy i zagraniczni bojownicy.
2. W Łodzi umieszczona na drugim miejscu listy Joanna Lichocka ma pretensje, że nie dostała jedynki i przed nią jest były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.
3. Do ostrego starcia między posłem PiS Przemysławem Czarnkiem a liderem Lewicy Robertem Biedroniem doszło w niedzielę w programie “Śniadanie Rymanowskiego”.
4. Chęć oddania głosu na polityka PO zadeklarowała ponad jedna trzecia badanych – 33,8 proc.

Media spekulują o starcie D. Gawryluk w wyborach prezydenckich; socjolog: mogłaby być A. Dudą 2.0

A struktury coraz bardziej się bronią. Oni kalkulują, że za pięć lat prezes będzie obchodził 80. Urodziny i może opłaca im się już teraz poszukać innych politycznych protektorów i innych układów wewnątrz partii. – Zaraz się okaże, że największe szanse na wygraną mają ci kandydaci, którzy zdjęcia z prezesem nie mają – to kolejna złośliwość, którą słyszymy od działaczy PiS. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa, tzn.

Rafał Trzaskowski i Mateusz Morawiecki. Politycy z szansami na fotel prezydencki

Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. O prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych.

Kto na kolejnych miejscach? Wyniki sondażu

Tobiasz Bocheński był do tej pory typowany na drugie miejsce. Jednym z najciekawszych pojedynków w wyborach samorządowych będzie walka o Kraków. Nie ma jednego faworyta do fotela, z którego po ponad 20 latach prezydentury ustępuje Jacek Majchrowski. A już na pewno nie jest to nikt z głównych partii politycznych.

Zaskakujące wyniki sondażu na prezydenta Warszawy. Będzie druga tura?

— Łukasz Gibała, jako były szef PO w Krakowie, nie tylko poseł tej partii, i Andrzej Kulig, jako namaszczony przez będącego długo w sojuszu z Platformą Jacka Majchrowskiego, zbierają swój elektorat. Partia nie weźmie ich pod uwagę jako swoich kandydatów, ale mają jakiś punkt startowy, można spokojnie na nich zagłosować, więc odbierają wyborców głównym krajowym siłom politycznym. Gibała zbiera jednocześnie elektorat sprzeciwu, elektorat niezadowolonych z tego, co się dzieje w mieście, bo w końcu od lat jest gorliwym krytykiem polityki Jacka Majchrowskiego.

Wskazywali wówczas na łączące ich punkt programu, jak rozwój gospodarczy Nowej Huty, poprawa jakości powietrza i oddłużenie miasta. Swoją decyzję o wycofaniu się ze startu w wyborach samorządowych i poparciu Miszalskiego Mazur ogłosił w środę na briefingu prasowym w Nowej Hucie. Jak poinformował, powodem spotkania jest złożenie deklaracji dotyczącej kontynuacji współpracy programowej i zawiązania sojuszu między kandydatami “na rzecz wygrania wyborów w Krakowie”. Kaczyński miał w dodatku na spotkaniu na Nowogrodzkiej poprosić, żeby warszawska struktura partii wsparła w kampanii Tobiasza Bocheńskiego, który startuje z drugiego miejsca. Prezesowi ma zależeć, żeby Bocheński wszedł do Parlamentu Europejskiego, bo Kaczyński nie zrezygnował z pomysłu wystawienia go w wyborach prezydenckich, a na razie nie ma on na koncie żadnych wyborczych sukcesów. Natychmiast w PiS zaczął krążyć filmik, na którym prezes zapewnia, że będzie głosował na pierwszą na liście Małgorzatę Gosiewską.

Trzecie miejsce zajął Tobiasz Bocheński z Prawa i Sprawiedliwości, zdobywając poparcie 16,1 proc. Jego zdaniem, poparcie to daje gwarancję dostania się do drugiej tury, zwiększa też szansę wygrania. Odnosząc się do pytania o ewentualną utratę głosów wyborców, którzy chcieli zagłosować na osoby bezpartyjne, powiedział, że “w mieście rządzić będą fachowcy”. Badanych deklaruje zaufanie do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego (wzrost o 1 pkt proc.). Drugie miejsce na liście polityków najczęściej obdarzanych zaufaniem zajmują ex aequo lider Polski 2050 Szymon Hołownia oraz premier Mateusz Morawiecki. Zdaniem naukowca “już samo wejście Kuliga do drugiej tury byłoby zaskoczeniem”.

Ankietowanych (wzrost o 2 pkt proc.), nie ufa mu zaś 34 proc. Z kolei zaufanie do szefa rządu wzrosło o 4 pkt proc., o 2 pkt zmniejszył się odsetek badanych deklarujących w stosunku do niego nieufność. Jednak w ocenach premiera nadal przeważają negatywne noty – Mateuszowi Morawieckiemu nie ufa 48 proc. Na ostatnich miejscach w sondażu znaleźli się Waldemar Buda (4 proc.), Joachim Brudziński (3 proc.) oraz Jacek Sasin (2 proc.).

I miejsce daleko od podium zajął minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Radny i aktywista miejski Łukasz Gibała to kandydat, który nie należy do partii politycznej, ale startuje z poparciem polityków (partii Razem), podobnie zastępca obecnego prezydenta Krakowa ds. Polityki społecznej i komunalnej Andrzej Kulig, którego rekomendowało PSL. Drugie miejsce w sondażu zajmuje Magdalena Biejat. Wicemarszałkini Senatu otrzymała 16,25 proc.

Ministrowi edukacji i nauki Przemysławowi Czarnkowi ufa 21 proc. W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. “Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie” – napisała dziennikarka. Chorwacja jest pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zdecydował się na powołanie ministerstwa do spraw demografii.

Wśród gości znaleźli się Marine Le Pen, premierka Włoch Giorgia Meloni i polityk uznawany za największego przyjaciela Władimira Putina w Europie – Viktor Orban. Pojawili się też posłowie Prawa i Sprawiedliwości, czym pochwalili się w internecie. Mateusza Morawieckiego nie było osobiście, ale nagrał dla uczestników swoje przesłanie. Jako jedyny mówił o kwestiach ważnych dla bezpieczeństwa Europy.

Wyprzedza kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości Beatę Szydło. Na nią chciałoby oddać głos 7,6 proc. Czwarty wynik otrzymał kandydat Konfederacji Przemysław Wipler. Badanie sondażowe obejmowało również kwestię rozpoznawalności kandydatów. Respondentów nie słyszało o Krzysztofie Stanowskim – zna go jedynie 29,8 proc. Tobiasza Bocheńskiego nie zna 57 proc.

Bez właściwej zgody, jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie. Problem polega tylko na tym, że informacje niejawne to tylko wierzchołek góry lodowej znacznie szerszego problemu, jakim jest ochrona informacji i danych osobowych w sądach. “Czy Pani/Pana zdaniem Polska powinna budować umocnienia (zasieki, bunkry, okopy) na granicy z Rosją i Białorusią?” – takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl. Co dziesiąty pytany, 10,6 proc., wskazuje, że oddałoby głos na “kogoś innego”, a 2,7 proc. Nie potrafi udzielić odpowiedzi na pytanie. Jak pisze dziennik, może to być dla niego dobra wiadomość.

Ankietowanych (wzrost o 1 pkt). Naukowiec podaje przykład Marty Pateny, którą w 2014 roku do walki o prezydenturę w Krakowie wystawiła Dlaczego Binomo opuszcza rynek rosyjski Platforma. Kandydatka PO uzyskała zaledwie 9 procent poparcia i w 2015 roku na liście do Sejmu otrzymała odległe 10.

Obstawiam, że jeśli po raz trzeci nie uda mu się wygrać wyborów, to więcej próbować nie będzie – ocenia Flis. Dodaje, że lider Krakowa dla Mieszkańców “ma teraz najlepszą szansę na zwycięstwo”. – Drugi raz już takiej nie dostanie. Im bliżej wyborów, tym z większą uwagą mieszkańcy Krakowa śledzą najnowsze sondaże przedwyborcze, które pokazują nastroje polityczne krakowian.

Największy odsetek zainteresowanych jest w grupie 35 – 44 lata (86 proc.) i w grupie najstarszej powyżej 64 lat (90 proc.). Niepokoić może najniższy odsetek w grupie najmłodszych warszawiaków – tylko 62 proc. Z nich wybiera się na wybory 7 kwietnia.

Czy po ostatnich nieporozumieniach w Prawie i Sprawiedliwości, do których doszło po wyborach samorządowych, PiS może się rozpaść? Polacy nie są przekonani – wynika z sondażu. Kandydatem z najniższym poparciem jest Robert Dane są zbyt drogie i oto dlaczego Biedroń. Były prezes Wiosny, a od października 2021 roku współprzewodniczący Nowej Lewicy zyskuje głosy 4,5 proc. Czwartym politykiem na liście osób z największym poparciem wyborców jest Krzysztof Bosak z Konfederacji.

— A Marta Patena, czyli kandydatka na prezydenta Krakowa z 2014 r., wystawiona przez Platformę w ostatniej chwili, miała ostatecznie jednocyfrowy wynik. Zdobywanie pozycji w samorządzie wymaga długiego marszu. Bardzo rzadko się zdarza, że ktoś dwa miesiące przed wyborami zdecyduje się kandydować na prezydenta dużego miasta i te wybory wygra. Znacznie większe szanse mają ci, którzy o to zabiegają. Wyborcy lubią kandydatów, którym zależy na ich mieście, a to się pokazuje, będąc widocznym od dłuższego czasu. W tym kontekście nie zaskakuje mnie dobry wynik Łukasza Gibały, który od lat wykazuje się dużą determinacją i konsekwentnie dąży do urzędu prezydenta.

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi, którego śmigłowiec uległ w niedzielę wypadkowi, to twardogłowy islamski duchowny i urzędnik związany przez większość życia z irańskim wymiarem sprawiedliwości. Ma ultrakonserwatywne poglądy Linda Ruske polityczne. Wielu Irańczyków i obrońców praw człowieka zarzuca mu udział w masowych egzekucjach więźniów politycznych w latach 80. Jest postrzegany jako potencjalny następca najwyższego przywódcy Iranu Alego Chameneiego.